niedziela, 20 czerwca 2010

Póki co to bawię się

I widzimy się za krótko bo żyjemy za szybko. Nie wiem jak to było i w sumie nie dbam o to, bo chodziło mi bardziej o to że widzimy się za krótko bo wydaję Cię za szybko. Pieniądze nie lubią ze mną współgrać. W tym miesiącu przegiąłem mocno, ale nie można było tego uniknąć po tylu miesiącach zaległości. Na początku trzeba pocierpieć żeby później żyć lepiej. Poza tym na świecie i w telewizji mundial. Zawsze lubiłem okres różnych mistrzostw w piłkę nożną, bo mecze są puszczane w dużej częstotliwości. W tym roku RPA przyniosło nam wiele niespodzianek z czego jestem mocno zadowolony, póki Argentyna ma się dobrze. Wkurwiają tylko wuwuzele albo wuwuzelo ale czekam aż zabrzmi ta duża, 7 metrowa. Co jeszcze? Dupy... z dupami to jest tak, najpierw biorą, potem 'dzięki'. Ale dobrze że nauczyłem się już im nie wierzyć i życie mnie już nie boli tak jak kiedyś. Z marzeń to tylko matchbox.

Brak komentarzy: