wtorek, 20 października 2009

Ciągle tu jestem, tak jak widać...

I need a bandit queen

A real woman that can bring out the man in me

I said a bandit queen

Independent enough so she can handle me

Ey yo a bandit queen

She the mother of humanity

I need a bandit queen

She look good, but she not into vanity

Dupa w garść. Więcej ruchów. Zakończył mi się pewien epizod życia i teraz muszę słuchać smutnych płyt. Chcę nagrywać dużo kawałków z fajnymi tekstami, ale mam taki spadek formy, że ich nie piszę i mam wewnętrzny konflikt. Słucham też dużo kawałków z fajnymi tekstami i mi znowu szkoda że też tak nie umiem. A fajnie to jak nieraz maniury albo wąsy sobie dają romantyczne teksty z piosenek w notkach albo pod zdjęciami NK, no i przekręcają większość, też bym tutaj dał, ale kiedyś ktoś wymyślił tą opcję z jutubami. Dzięki temu wiesz, czego słuuucham, o czym myyyyślę i co chciałbym w swoim życiu zmieeeenić. A teraz to wymyśliłem, że powrócę do cytatów na początku wpisu, więc w tym momencie dodaję cytat z którym się utożsamiam który jest zajebisty... Głupio jak nieraz ciężko kogoś poznać, bo ten ktoś myśli że jest mądry, a cofnął się w rozwoju jak japiedrole. Głupio jak później ten ktoś mądrzeje, ale później znowu głupieje. Pewnie też jestem dla wielu osób głupi, ale ja też nie lubię tych ludzi, bo oni mnie nie lubią bo "mam parę fajnych zwrotek, tylko paru nie kumasz". I nie chodzi tutaj że mam spinę że jestem gwiazdą rapu, tylko te zwrotki to przenośnia i możesz zamienić tamto słowo na na przykład myśli, rozumowanie, inteligencję? Dalej znajdziesz mnie na trzepaku i jak mnie tam znajdziesz to wiesz że możesz ze mną porozmawiać o winylowych płytach, o dobrej muzyce. Nie polubisz mnie jak nie lubisz tego co piję, bo ja piję to co wszyscy, a co innego niż Ty. Rzeczywistość jest taka smutna, a proste przyjemności są najlepsze, ale niektórzy tego nie rozumieją. To głupie. Czas naginać prawdę żeby było naprawdę słodko. Kocham ludzi.

środa, 14 października 2009

Mój blog jak piramidy w Gizie...

Mijają miesiące, a ja gubię się we wszystkim. Życie absolwenta nie jest spoko, przynajmniej w Miasteczku. Miałem dużą przerwę w pisaniu tekstów, nie mam sprzętu, wszystko się wali w sferze rapowej. W innych pewnie też, ale no respond, wiadomo. Prawda w oczy kole (gazowane okulary?). Mój syf, moje życie, mój syf, chuj ci w dupe, chuj ci w dupe.... brrrrrrrr