piątek, 19 czerwca 2009

Chcesz usłyszeć że ładnie wyglądasz...

Leci w tv jakiś program o dzieciach co zakonnice ich uczą. Zakonnice to zawsze tak mi się widzą że siostry zakonne, które biją linijkami po rękach i się wrukwiają jak na kolacje jest marchewka, ale pokrojona. Czekam na ładną pogodę, siatkówkę i plażę. Wakacje. Jutro się zaczynają? Czy jutro kończy się rok szkolny? Pozdro uczniowie, jak się czujecie? Postanowiłem posprzątać pokój. Serio. Postanowiłem posprzedawać dużo sprzętu, co by mieć królewskie na wieczór, księżniczkę na życie, martwych króli na jutro, żeby mieć czym bulić na gówno w stylu kwadrat i buty fajne w chuj. Obcinam sobie życie i zastanawiam się o co chodzi w tym wszystkim? Ludzie często mówią że muzyka czy coś tam to całe ich życie i tylko to się liczy, ale mówią to głównie wtedy jak są sfrustrowani mocno i ktoś im wbił nóż w plecy. Często mówiłem że muzyka jest moim życiem i nawet nie wiesz jak mnie boli plegar. Miałem moment, że zacząłem pisać taki tekst że



23:26:55 !Kondi
ciarki



ale na razie odstawiam to. Jestem w ciąży, albo mam w sobie kryptogeja, wiesz (huśtawki humorów). A tak serio to ludzieee... jak ja ich kocham i jak ja ich nienawidzę... Aajajajaj, przepraszam... mamy lato, bawmy się! To są nasze najlepsze dni...


Brak komentarzy: