wtorek, 7 października 2008

Dla niektórych rany niektórych to talizmany...

Tu niemal nie ma nieba. Niebo jest przyziemne, a i tak nawet szczyt odwagi nieba nie dosięgnie... Pewnie, ładne zdanie. Staram się żyć czasem teraźniejszym, ale żyję przyszłością. Nie to że jestem Michael J. Fox bo nie wracam do przyszłości, poza tym jeszcze nie mam prawka żeby się bujać takim fajnym samochodem jak on, ale to tylko kwestia czasu. Jutro wielka akcja oddawania krwi i idę tam, ale nie dla czekolad, tylko z dobrego serca, które, mam nadzieję, później uzupełni mi poziom krwi aaa... nie, dobra, zgrywy. Ale naprawdę tam idę, a tata mi powiedział że jak nie będę miał grupy krwi 0, to mam do niego mówić 'wujku'. A Ty mów mi że jestem odważny, bo robię takie odważne rzeczy w życiu, a niektórzy myślą że mają odważne życie... wydaje im się że mają rację... mają rację - wydaje im się... Mała, Mała, Mała...

Brak komentarzy: