wtorek, 11 sierpnia 2009

Ejj mała, musiałabyś mnie znać jak mama...

To jest tak, że ten wpis miał być napisany jedenastego sierpnia, ale zapomniałem o nim. Mamy wrzesień. Szukam wyjścia, wyjeżdżam? ale wracam zaraz, także spokojnie. Zapomniałem że mam pisać dobre noty. Epka osiągnęła ponad 200 pobrań i jesteśmy dumni, zgarniamy propsy w spożywczaku, elektryku a w baczynie pewnie nie bo tam się słucha punk rocka i ma się długie włosy i galny, albo długie włosy i bawełniane koszule w krate, albo plecaki co wyglądają jak 'mam tate w wojsku', a jak masz tate w wojsku to powiedz żeby Ci przywiózł plecak, bo w szkole jest moda na spadochrony. Jak mam się dostać do Drzonkowa? jak mam z niego wrócić? I tylko padać umiesz deszczu? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi, a jak lubisz użerać się z blipem i gg to pogadaj z Kondiem. Jutro więcej, tak?

1 komentarz:

bogus-nm pisze...

w baczynie? .....looooser