W uśmiechniętym tłumie nie czujesz się swobodnie.
Powiedz, jak podgłośnię eskę, ospoileruję wóz,
przejadę obok, Ty pomyślisz 'co za wsiur'.
Powiedz że lepszy mądry, stary ekscentryk,
niż dziesięciu pustych, młodych i pięknych.
1 Listopada małpo tutaj tutaj. To śmieszne jak idziesz wtedy na cmentarz i powinieneś myśleć, jakieś refleksje, przemyślenia, a myślisz tylko o tym że piździ i że gdzie masz chusteczki. Ludzie jeden dzień w roku pamiętają że mają bliskich na cmentarzu i wielka spina na sprzątanie grobów, i to są Ci najwięksi spinacze co jak powiesz coś w kościele to patrzą się na Ciebie i chcą Cię zabić wzrokiem, a po mszy grożą piekłem. A na cmentarzu przy grobach niekończące się rozmowy na temat tego, co dziś na obiad
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz